wtorek, 6 września 2016

Awaria Gazeli

Dzień dobry.
Jak zapewne wiecie w czasie ostatniej podróży zepsuła się Gazela.
Po zdjęciu głowicy znalazł się winowajca.


Oderwało się zabezpieczanie tłoka.
Zostało ono wciągnięte do komory spalania pozostawiając ślad na głowicy.


Po zdjęciu cylindra na którym znajduje się tylko drobna rysa można było obejrzeć cały tłok i widać na nim ślady uszkodzenia oraz można po osmoleniu wnioskować, że "mielił" on to zabezpieczenie od pewnego czasu powodując przedostawanie się spalin poniżej tłoka.




Silnik jednak nadal nie obracał więc skończyło się na jego wyjęciu i szukaniu przyczyn tego stanu.
Okazało się, że kawałki tego zabezpieczenia wpadły do wału i blokowały jego obracanie.


Przy okazji wniknęło, że kosz sprzęgłowy się poluzował na nitach.


Do tego zgniotła się kulka sprzęgłowa.


A niestabilny kosz utarł trochę zębatkę.


Na szczęście uszkodzenia nie są wielkie. Przy okazji zostaną zmienione łożyska i na rajdzie Ziemi Obiecanej znów będzie można zobaczyć najszybszą Gazelę RP.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz