niedziela, 11 września 2016

Czyszczenie kranika i gaźnika


Dzień dobry.
Jeżdżąc starym motocyklem godzimy się na to, że nie wszystko jest idealne. Tym razem idealny nie jest zbiornik paliwa który w środku ma już trochę brudu zgromadzonego w ciągu każdego z tankowań.
Teoretycznie przy wlewie ma się sitko ale najczęściej je wyciągam aby oprzeć sobie nalewak i móc sięgnąć po kolejną flaszkę oleju.
Brud ten ostatnio zapchał mi gaźnik. Najpierw próbowałem półśrodków w postaci wyczyszczenia tylko dysz ale i tak skoczyło się na zdjęciu zbiornika i wyczyszczeniu też kranika.
Na zdjęciu poniżej widzicie filterek i dziwicie się dlaczego się zapchało. Został on założony kilka godzin przed czyszczeniem gdy było już za późno.


Oczywiście można wyciągać kranik nie ściągając zbiornika - jak komu wygodniej.
Na siateczce w zbiorniku było sporo syfu który wydmuchałem sprężarką tak samo jak każdą część rozłożonego kranika.


Należy też pamiętać aby po tej czynności wyczyścić chociaż dysze gaźnikowe.


Objawami sugerującymi zapchanie gaźnika są:
-brak mocy w wyższych zakresach obrotowych
-na jałowym biegu rosną obroty
-dochodzi do samozapłonu
-strzela w gaźnik
-trudno motocykl zapalić


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz